Ciekawą alternatywą do kanapek zamiast wędlin i serów może być wykonana przeze mnie pasta z zielonej soczewicy. Smakuje ona trochę jak pasztet, ale mi wydaje się być smaczniejszą. Jeśli ktoś nie lubi suszonych pomidorów można je pominąć. Równie pyszna będzie pasta z soczewicy czerwonej także wybór należy już tylko do Was.
Składniki:
- zielona soczewica (połówki) może być w torebkach
- pół dużej cebuli
- 5 suszonych pomidorów w oleju
Sposób przyrządzenia:
Soczewicę gotujemy z łyżeczką soli do miękkości. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na odrobinie oleju. Suszone pomidory odsączamy z zalewy i także kroimy w małą kosteczkę. Wszystkie składniki mieszamy razem w misce, a potem blendujemy na gładką masę. Pastę umieszczamy w lodówce w zamkniętym pojemniku.
3 komentarze
Zastanawiałam się co zrobić z soczewicy, a tu proszę. Jutro będę mieć kanapki z soczewicowym pasztetem, ale pewnie jeszcze dodam czosnek.
OdpowiedzUsuńWygląda super, idealna na kanapkę :) Często robię różne pasty z soczewicy, ale z pomidorami nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń