Knedle można przyrządzić o każdej porze roku, latem ze świeżyć truskawek, jesienią ze świeżych węgierek, a zimą ze śliwek mrożonych. Wszyscy się nimi zajadamy, a już najbardziej zajada się nimi moja córka.
- 1 kg ziemniaków
- mąka ziemniaczana
- mąka pszenna
- 2 jajka
- śliwki węgierki
- sól
Sposób przyrządzenia:
Obrane i ugotowane w osolonej wodzie ziemniaki studzimy, a następnie przepuszczamy przez praskę. Ziemniaki umieszczamy w misce, nożem "dzielimy" je na 4 równe części. Jedną porcję ziemniaków wyjmujemy a w to miejsce umieszczamy mąki ziemniaczaną i pszenną (ja dodaję więcej mąki ziemniaczanej bądź tylko mąkę ziemniaczaną). Tą wyjętą 1/4 część ziemniaków z powrotem wrzucamy do miski, dodajemy 2 jajka i całość wyrabiamy.
Ja akurat miałam śliwki zamrożone już rozpołowione i wypestkowane. Urywam kawałek ciasta, spłaszczam, umieszczam połówkę śliwki, dodaję pół łyżeczki cukru i zlepiam brzegi. W dłoniach formuję z ciasta kulki.
Knedle gotuję w osolonej wodzie około 8 minut (na średnim ogniu) od wypłynięcia na powierzchnię.
Knedle podajemy z masłem i bułką tartą, cukrem lub śmietaną.
4 komentarze
Uwielbiam knedle u mnie podaje się je latem z młodą kapustą gotowaną.
OdpowiedzUsuńwiele pomysłów postaram sie wykorzystać dziękuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam knedle!
OdpowiedzUsuńDam truskawki zamiast śliwek.
OdpowiedzUsuń