Nie wiem dlaczego tak baaaaardzo lubię to ciasto. Może dlatego, że jest po prostu smaczne, a kiedy byłam jeszcze dzieckiem moja mama robiła je na każde święta. Nie da się ukryć, że jest kaloryczne, ale przecież nie jada się go na co dzień, prawda? Podam wersję karpatki, którą zawsze robi moja mama.
Składniki na ciasto:
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka wody
- 1 margaryna
- 6 jajek
Sposób przyrządzenia ciasta:
Wodę zagotowujemy, rozpuszczamy w niej margarynę, a następnie dodajemy mąkę. Troszkę zagotować, mocno mieszając, a następnie odstawiamy do wystygnięcia. Dopiero potem dodajemy całe jajka i mieszamy mikserem.
Ciasto dzielimy na 2 części. Rozsmarowujmy je cienko na blachach wyłożonymi papierem do pieczenia. Pieczemy 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Aczkolwiek podany przeze mnie czas pieczenia zależy od piekarnika także pilnujcie ciasta by nie przetrzymać go za długo, bo będzie twarde.
Składniki na krem:
- 1 l mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 cukry waniliowe
Powyższe składniki na masę budyniową zagotować.
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
Dodać to do gotującego się mleka i chwilkę zagotować, cały czas mieszając by nie powstały grudki.
Gdy masa wystygnie utrzeć z kostką margaryny bądź masła.
Jeśli nie macie czasu na zrobienie kremu, możecie gotowe kremy do karpatki kupić w sklepie.
Ciasto najlepiej, żeby poleżało 1 dzień w lodówce, by ciasto nasiąknęło kremem i było mięciutkie.
0 komentarze